Tundra w Etiopii

W piątek odebrałem buty z reklamacji (naprawa wyrwanego nitu ) i bardzo cieszę się z tego faktu iż, znowu są ze mną. To najlepsze buty jakie kiedykolwiek sobie kupiłem i wcale nie mam tutaj na myśli ceny 🙂 Niestety, duszy artysty nie posiadam i nie ująłem żadnego spektakularnego zdjęcia z wizerunkiem butów, jakoś tak nie miałem wtedy do tego głowy. Pozwoliłem zamieścić sobie trochę zdjęć, nie tylko z tematyki gór ale i Etiopii. Góry ogólnikowo mówiąc nie są dużym wyzwaniem, trochę nasze Bieszczady. Mając na sobie plecak z 14kg obciążeniem dało się dotrzymać kroku przewodnikowi. Największym wyzwaniem była tylko wysokość przez którą trochę ciężej się oddychało. Na jednym zdjęciu jest bilbord pewnej restauracji na której widnieje polskie zaproszenie! (dobrego mieli kurczaka z warzywami) Dziękuje za pomoc w doborze butów i serdecznie pozdrawiam!